niedziela, 21 września 2008

I told ya



Nie możecie powiedzieć, ze was nie ostrzegałam. Nigdy nie mam dość czarnego i szarego, więc proszę- grają dziś główną rolę. Prawdę mówiąc, nigdy nie lubiłam grunge'u, zawsze uważałam, że że muzycy smęcą, a do tego wyglądają okropnie. No ale potem odkryłam Alexanda Wanga i zobaczyłam, że w tych ciuchach jednak jakiś potencjał jest. Więc kiedy na dnie szafy znalazłam tę czapę męża, która skojarzyła mi się z kolekcją Wanga stwierdziłam, że sobie ją przywłaszczę. Strój celowo jest tak prosty jak się dało- swetrowa sukienka z golfem, moja nowa "skóra", pokazywane już tu botki, tym razem już debiutują na nigach. Rozważałam paske, ale uznałam, że byłoby tego za dużo.


I have warned you before that I can never have enough of black and gray. There you go. The truth is, I never was into grunge, when it was so big. And I still really dislike Nirvana. I've always thought that the bands were whiny and that they looked slobby. Until I discovered Alexander Wang and saw that there is some potential in grunge-y clothes;-). Only this weekend I found my husband's beanie somewhere at the back of the closet and I decided I was gonna wear it. I wanted to keep this outfit as simple as possible. I'm wearing a knit dress, my new faux leather jacket, and the ankle boots I've shown a few posts below. I've actually worn them for the first time today. I have toyed with the idea of adding a belt to the outfit, but decided against it. Less is more.

27 komentarzy:

  1. Hello, Audrey! Thank you for your kind words. I will gladly exchange links:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dakota, świetnie wyglądasz w tej czapie! Jest idealna, też taką chcę!!!
    Ja w ogóle zauważam u siebie powrót do czasów tej minionej epoki grunge'u jeśli chodzi o moje ubrania;) No, może nie dosłownie ale coś w tym jest;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem zaskoczona, ze takie rzeczy mi sie podobaja:-). Dzieki za komplement, ciesze sie, ze ja znalazlam:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapisałam sobie te zdjęcia na swoim kompie, normalnie nie mogę się napatrzeć tutaj na Ciebie:) Zamierzam się inspirować tymi zdjęciami:) Ja tylko dodałabym tutaj jakieś takie kozaki toporne, motocyklowe albo emu albo jakieś takie ze skarpeciastą cholewką, co nie zmienia faktu że botki tutaj też nieźle pasują:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozwazalam kozaki, ale zdecydowalam sie na debiut tych botkow:-). Naprawd emi milo, ze az tak podobaja ci sie moje zdjecia:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooooh It really would be a pleasure to stay under your umbrella !!! Your bonnet instils a classy/casual "Preppy mood" in your Black outfit . . .
    ps: Unfortunately, I have the impression that the good weather is now a distant memory !!! And your style subtly reflects this melancholy . . .

    A Bientôt, Antoine

    OdpowiedzUsuń
  7. Hey, nice blog you have here, great interesting posts.

    I would like to propose you something concerning your blog, if you could just send me a short email at contact @ jezzabelle.com so I know your email address,

    it would be great.

    I look forward to hear from you soon, thanks!

    OdpowiedzUsuń
  8. Antoine, I'm afraid that the good weather is gone for good, too. But I'm still hoping against all hope that the sun will return, at least for a while:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ho ho ho, świetnie!!! a torebki Pani zapomniała.... :)
    a kiedy kupiłas swoja skórę? to skóra? tak? ma dzianinowe ściągacze przy rękawach, w pasie i na kołnierzu też?
    aga.pier

    OdpowiedzUsuń
  10. buty są naprawdę fajne :) no i ten kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aga, skora jest sztuczna, ale tak chcialam, bp jest lekka i miekka, w przeciwienstwie do pokazywanej juz kiedys motocyklowki. Kupilam ja w weekend w H&M, bardzo podobne byly w Cubusie. Sciagacze dzianinowe sa na dole, na rekwach i na stojce.
    Torebki nie mialam, klucze wlozylam do kieszeni;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. to ona ma stójkę nie kołnierz?
    aga

    OdpowiedzUsuń
  13. Hm, cokolwiek to jest, zapina sie a potem wywija:-). Rozpiete wyglada jak kolnierz.

    OdpowiedzUsuń
  14. Aga, to jest ta kurtka: http://shop.hm.com/se/?action=viewshoppingwindow&dept=DAM_OVR_YTT

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ajny zestaw, mam zamiar inspirować się na potęgę:P, więc jak spotkasz klona -to będę nim ja:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Haha, I made myself hungry as well. :):) Rushed and made myself some lunch after I uploaded this particular post. No wonder I was hungry, it was 3:30 in the afternoon!...

    I love your jacket. We are jacket twins today!! :) Thanks for the comments.

    xo/ fashion chalet

    OdpowiedzUsuń
  17. When I 'll ever be in Florida, I'll ask you for address of this place, OK?
    I'm glad we're jacket twins:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. I also have a "problem" with black and grey. Still, it is classy and you do look great. Love that jacket.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ooo masz botki idealne. Można wiedziec skąd?

    OdpowiedzUsuń
  20. Thank you all:-)
    Styledigger, z Deichmanna:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. ohh i love the grunge, and i love that your embracing it now :) you look gorgeous! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Thank you, Asleigh, you're the master of the grunge look:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Podoba mi się wzór na parasolu jakby spływała z niego woda.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie jest latwo znalezc fajny parasol;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Beautiful images... they're effortless and perfect with the (very) needful umbrella!!

    OdpowiedzUsuń