czwartek, 23 października 2008

Tagged

I was tagged by Bella and I'm really sorry I'm doing it only now, but better late than never. I'm supposed to share with you some of my oddities. I guess that would make quite a long list, but I will try and give you just six, as required.

My quirks:
-I'm scared to death by the bees and wasps. I get hysterical anywhere near them, although I was stung by a bee once and it turned out I'm not allergic to their venom
-I hate having dirty or sticky hands. In those cases I need to head for the bathroom immediately, otherwise I almost feel sick
-I can't fall asleep if there are any sounds to be heard. I really need it to be quiet. That's why I always check the floor if there is anything the cats could play with in the night
-If I'm buying something, say rolls, and I need let's say 6 of them, but there are 7 in the container, I will buy 7, just to not let the last one sad and unwanted;-). Just as I did as a child.
-I still have my favorite stuffed animals and remember their names
-I never have enough of French fries and asparagus:-)

So now I'm tagging the following bloggers dear:
Newly Inspired
Karla
Wendy
Elenita
Michaela
Marcella

Enjoy:-)

niedziela, 12 października 2008

In the sun


Pogoda dziś jest po prostu cudowna. Jest tak słonecznie i ciepło, że mogliśmy zjeść śniadanie na tarasie, co uwielbiam. Potem poszliśmy połazić po parku i zrobić małą sesję. Było tak gorąco, że musiałam zdjąć kurtkę, co mnie oczywiście nie zmartwiło. Swoją drogą większość ludzi na spacerze była ubrana dość ciepło i trochę dziwnie na mnie patrzyła. Super było móc powygrzewać się w słońcu, co po prostu uwielbiam, jak na kota przystało. Tęskniłam już za moimi ukochanymi szortami, więc stwierdziłam, że najwyższa pora znów je założyć, skoro pogoda pozwala. Kozaki-oficerki to jedne z moich naujulubieńszych butów, są super wygodne, uważam je za kozaki idealne. Upolowałam je w zeszłym roku za połowę ceny ( przecenione z 800 złotych:-)) akurat w momencie, kiedy zaczynałam tracić nadzieję na znalezienie prostych, pozbawionych wielu ozdób i wystarczająco wąskich w łydce oficerek.

Wow, the weather today is just wonderful. It's so sunny and warm, we even managed to have a breakfast on the terrace:-). Then we went to the park for a walk and to take some pictures. I had to take the jacket off at some point, because I was too hot! It was so nice to sit in the park and do what I love the most, which is to bask in the sun. I told you I was like a cat:-)
. I really missed my favorite cut-off shorts. The boots are just perfect, so comfortable. I found them on the sale last year, reduced 50% from like 400 $. By the time I came across them I was begginning to lose hope that such a great boots can be found at all;-)

środa, 8 października 2008

Finally!


Pisałam już o tym, między innymi w jesiennej liście życzeń, że mam bzika na punkcie sznurowanych trzewików. Już kiedyś kupiłam fajne snurowane botki na eBayu, ale niestety paczka nigdy do mnie nie dotarła. Długo szukałam innej pary, która by mi się podobała, ale wciąż nie było nic ciekawego, albo brakowało mojego rozmiaru, wreszcie cena mi nie odpowiadała. W końcu znalazłam te. Wysyłka kosztowała więcej niż buty, ale paczka dotarła bezpiecznie w kilka dni. Buty są firmy Dr. Scholl, miałam nadzieję, że to sprawi, że będą wygodne. I tak jest:-). Pomimo wysokiego obcasa chodzi się w nich super, w środku mają takie miękkie poduszki, które bardzo pomagają.

As you know I've become quite obsessed with the lace up ankle or mid calf boots. Some time ago I bought a nice pair on eBay, but unfortunately the package was lost. I've tried to find the other pair I like but couldn't find anything I'd like/in my size/in my price range. Finally I discovered this pair on eBay and decided to buy it. Thoe boots are from Dr. Scholl, which doesn't sound very cool, but I thought it may guarantee the comfort of wearing them. And I was absolutely right. The boots, despite a high heel, are very comfy, they have nice cushions inside, which makes walking in them much easier. That's what I wanted.



Koty jak widać w pełni akceptują zakup.
As you can see, they're cat approved, also.


Moja lista życzeń skróciła się też o kamizelkę ze sztucznego futra. Udało mi się upolować taką w moich ulubionych szarościach.

I was lucky enough to find a faux fur vest, as well. This made my Fall wish list much shorter:-)


Na razie pokazuję tylko zakupy, ale na pewno już niedługo pochwalę się nimi na sobie.

That's the best what I can do without my photographer present, but you will see my new finds on me soon enough.

piątek, 3 października 2008

When bloggers meet... and don't have a camera on them


To wczorajsza szybka sesyjka zrobiona przed wyjściem na spotkanie z Escritorą, przyjaciółką i od niedawna bloggerką. Niestety nie miałyśmy przy sobie aparatu, więc dokumentacji ze spotkania nie ma. Ale jak się okazało, obie pomyślałyśmy o tym, że trzeba by zrobić sobie wspólną sesję, więc prędzej czy później do takiej dojdzie:-). Pogoda była całkiem niezła, dość ciepła i słoneczna, więc wypróbowałam długi kardigan jako płaszcz. Spisał się nieźle, choć jak czekaliśmy o 10-tej na autobus, nieco już marzłam:-). Całość jest czarno-szara i prosta- podksozulek z długimi rękawami ( kupiony na wyprzedaży w Vero Modzie, mam jeszcze dwa inne kolory, to był super zakup), elastyczna spódniczka, również moja ulubiona. Do tego po raz pierwszy zakolanówki, myślę, że nie ostatni.
Kolory wyglądają nieco inaczej niż dotychczas, bo testowaliśmy inne ustawienia aparatu. Mam wrażenie, że do tej pory były za blade. Będziemy testować dalej.


That was a quick session before the meeting with my friend and fellow blogger Escritora . We didn't have the camera on us so there aren't any pictures from the meeting, but we talked about the need of a joint photoshoot. We have to do it some time soon:-). Yesterday it was rather nice and sunny so I decided not to wear very warm clothes. The long cardigan worked quite well as a coat, although I was a bit cold at 10 P.M., when we were waiting for a bus. The outfit is very simple- a longsleeve t-shirt, my favorite bandage skirt. It was the first time I wore over-the-knee socks, and I'm sure not the last one.
Yesterday's pictures look a bit different than the rest on the blog, we were trying the new camera settings, as I thought that the colors have looked rather faded so far. We'll be working on it.



środa, 1 października 2008

Fall wishlist

OK, let's face it: Fall is here to stay. I'm trying to get used to it, but still miss summer warmth so much... Anyway, I'm thinking hard what else would I need for my seasonal transition. I thought about putting together some kind of a wishlist.

Here's what I would really, really like to get my hands on:
-
lace up ankle or midcalf boots- I'm pretty much obssesed with them. I bought a pair some time ago on eBay, but the stupid post office managed to lose the package somehow. I got the wine colored instead, yo've seen them on my blog, but I'm still craving the black ones. So I gave it another try- hope that pair is gonna reach me safely, and reach me soon. Keep your finger crossed for me and my package, will you? You can see similar boots here on Starrgirl
-
faux fur vest-to wear over the long sweaters. It would be good for layering. Silje looks so good in such a vest.
-
flat lace-ups- Oxford brogues would be nice. I love wearing heels but I'm in need of finding some stylish and comfortable flats
-
zipper skirt- as seen on Karla or Elenita . What's really making me mad is the thought of lovely zipper skirts I owned some years ago. I got rid of them, thinking that zippered body con skirt won't come back in fashion. Stupid me:-)
-long cardigans- actually, I've already bought some, in black and gray. I love cardigans, they're so versatile. And the long ones will be great to wear over the skirt or dress.
-
over-the-knee socks- I already have a gray pair, now I will get a black one also. My hubby really likes the idea of me wearing such socks, I don't want to dissapoint him.

I will propably edit the list, but that's it for now. I've got some nice boots, black beanie,black fedora. Oh, a gray beanie would be great, I will have to find a nice one.

I hope the fellow bloggers I used for reference won't mind, they're all such an inspiration for me:-)