piątek, 18 lipca 2008

For Erika from FashionChalet:-)

Jakiś czas temu obiecałam przemiłej Erice, właścicielce bloga www.fashionchalet.blogspot.com, że pokażę się jej w Aldo Koudougou. Zdjęcia zostały zrobione wkrótce po tym, jak je kupiłam, bo chciałam się nimi szybko pochwalić na szafiarkach. Zestaw został stworzony naprędce, wiem, że przydałoby się tu coś na szyję- ale uwierzcie, że pracuję nad powiększeniem kolekcji i szukam odpowiednich naszyjników. Myślę, że zdjęć w tych butach będzie więcej, jak tylko bardziej się do siebie przyzwyczaimy:-). Chodzenie w nich nie jest łatwe.

Uroczy towarzysz udający martwego to jeden z moich tytułowych kotów:-)

S
ome time ago I promised lovely Erika from www.fashionchalet.blogspot.com that I will show myself wearing those killer Aldo Koudougou heels. Those pics were taken soon after I bought them,' cause I wanted to show them to some of my fashion loving friends. I know the outfit lacks accessorizing a bit, I'm working on my collection:-)
I'm sure there will be more photos of myself wearing those shoes in the future, but Aldos and I are still working on our not so easy relationship so far;-)

And that little fella playing dead in such a cute way is one of my cats, mentioned in the blog title:-)





Off the shoulder top- H&M
Latex leggins- eBay
Heels- Aldo

11 komentarzy:

  1. będe pierwsza komentująca!fajniue,ze założyłaś bloga,mam nadzieje,ze nie znudzi ci sie szybko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby nie:-). Sama jestem ciekawa, co z tego wyjdzie, tym bardziej ze naprawde boje sie, ze nie bede miala nic ciekawego do pokazania:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm, bardzo fajnie.
    Bo misie lubią minimalizm :-)
    Wnioskowałabym tylko o zdjęcia w innych miejscach niż balkon, bardziej naświetlonych, bo prawie nic nie widać ze szczegółami :-)
    Życzę powodzenia i nie-znudzenia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzieki! Co do miejsca sie zgadzam, balkon byl najlepszy na szybko. Bede namawiac fotografa na sesje na podworku:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. YAY YOU MADE A BLOG!!! :)

    I love the shoes on you, aren't they so stylish and incredibly comfortable?? thanks for the shout out about my blog as well, you are too sweet <3

    PS: Your cat is beautiful, I love cats.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hello, Erika, I've kept my promise, as you see:-). Thank you for your lovely comment, you are always welcome here:-)
    How could I not link to you?:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam. Ja tu pierwszy raz i od razu widzę że mi sie spodoba. Fajny zestawik. Buty mi sie podobają. Wygodne?
    Chętnie obejrzałam jakieś ciekawe miejsca w Warszawie, bo ja tylko centrum znam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj:-). W butach wyszlam z domu dopiero dwa razy, staram sie do nich przyzwyczaic chodzac po domu. Same w sobie sa wygodne, odczuwalna wysokosc obcasa to 10 centymetrow, wiec nie jest tak zle. Tylko ze nigdy nie nosilam butow na tak sporej platformie pod palcami ( jakis 3 centymetry) no i jeszcze jedna sprawa- ta platforma jest pod palcami pocieta, co wymaga przyzwyczajenia sie. Jak schodze po schodach, mam wrazenie, ze sie przewroce do przodu;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Yay! Your wearing my other favorite shoes! INFAMOUS ALDOS!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Koty Dakoty wymiatają! ;)
    Chciałam zapytać, czy buty wygodne, ale już sobie poczytałam :) Karkołomne, ale wyglądają świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo mi się podoba. zachwyca mnie waśnie prostota :)
    mam nadzieje, że nie zabraknie Ci zapału do prowadzenia bloga :)

    OdpowiedzUsuń