Oficjalną premierę miały również szafirowe botki, które z racji wyglądu ochrzciłam ciżemkami:).
Bransoletka jest z Afganistanu, bardzo ją lubię. I tak, jak widać na zdjęciu, mieszam srebro ze złotem;-). Przez wiele lat tego nie robiłam, nosiłam albo jedno, albo drugie, ale co tam. Wolę srebrne naszyjniki i bransoletki, a skoro obrączkę i pierścionek zaręczynowy mam złote, i do tego nigdy ich nie zdejmuję, nie mam wyjścia, muszę mieszać:).



Z innej beczki, już za równy miesiąc to: www.antigua-barbuda.org :)
Nie mogę się już doczekać, zaczynam robić listę rzeczy, które trzeba jeszcze kupić przed wakacjami. Ech, plaża z białym piaskiem... Rozmarzyłam się.